Paleta to dla Stanisława Mazusia podstawowy element wyposażenia warsztatu twórcy, bez którego nie mógłby pracować. Od sześćdziesięciu lat tę płytkę zabiera z sobą, nakłada na nią wyciśnięte z tubek farby i maluje. Artysta swymi dziełami pełnymi blasku, ekspresji, faktury, tworzy wizję świata realnego, który przechodzi w wymiar „czasu poza czasem”. Każde dzieło to wyraz jego wielkiej wrażliwości, potrzeby podzielenia się osobistym przeżyciem z każdym z nas. Ta relacja przekłada się na fascynację jego twórczością, bo zawsze w tej tradycyjnej formie i szkole znajdziemy to, co nam bliskie, potrzebne.
Wystawa, prezentująca 60 prac, stanowi ilustrację tego, co inspiruje i fascynuje Stanisława Mazusia, czyli portret, krajobraz, martwa natura. Na ekspozycji pośród obrazów olejnych, akwareli zobaczymy także nieznane grafiki. Artysta w swych dziełach nie stosuje czystych kolorów, łamie je, mieszając na palecie, nakładając szerokimi pociągnięciami pędzla, pozostawiając czytelny dukt. Obraz buduje walorowa, zgaszona tonacja barw, zaakcentowana czy to fakturą obrazu, czy błyskiem światła na jego powierzchni. Rezultat – to malarski wizerunek świata kreowany przez artystę klasyczną techniką oraz odwołanie się do tradycji francuskich impresjonistów i do holenderskiego perfekcjonizmu oddawania. Stąd też Mazuś operuje zasadami akademickiego obrazowania, w którym szkic, kolor, technika alla prima, impasty przekładają się na zainteresowanie widza jego twórczością.
Ekspozycja zaprezentuje prace artysty od ponad 40 lat tworzącego na Śląsku i ze Śląskiem silnie związanego. Jego obrazy trafiły do kolekcji muzeów m.in. w Warszawie, Krakowie, Bytomiu, Radomiu, Bielsku-Białej czy Florencji (Galeria Uffizi).
Ekspozycja zorganizowana w ramach obchodów 60-lecia działalności twórczej Stanisława Mazusia.
Kurator wystawy: Andrzej Holeczko-Kiehl
Stanisław Mazuś (ur. 7 lipca 1940 roku w Lublinie)
Fascynacje artystyczne z lat dzieciństwa były impulsem do edukacji w latach 1954–1960 w Liceach Sztuk Plastycznych w Lublinie i Zamościu. W latach 1961–1967 studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie u Aleksandra Rafałowskiego i Eugeniusza Eibischa, a także Andrzeja Jurkiewicza oraz Andrzeja Rudzińskiego. Mistrzem był Eibisch, który przekonał młodego artystę do trwania w klasycznym warsztacie malarza, umiłowania koloru, realizmu. W 1968 roku przeniósł się z Warszawy na Śląsk, do Tychów, gdzie nadal mieszka.
Pracę w plenerze i pracowni, która stała się miejscem spotkań i integracji środowiska, społeczności lokalnej, przełożył na tematy swych dzieł: portrety, krajobrazy, martwe natury. Każde z nich przyciąga widza kolorem, błyskiem światła i mistrzowskim warsztatem.