A A A

Pragnący jeszcze bardziej / Nieznana twórczość Mieczysława Pragnącego

Otwarta niedawno wystawa Pragnący jeszcze bardziej prezentuje dorobek artystyczny Mieczysława Pragnącego; twórcy nieznanego ani muzealnikom, ani miłośnikom twórczości, którą kiedyś Aleksander Jackowski opatrzył mianem „nieprofesjonalnej”. Wyłącznie Muzeum Śląskie w Katowicach posiada jego prace w swoich zbiorach i ono też jako pierwsze muzeum w Polsce prezentuje jego plastyczną działalność na indywidualnej wystawie.

Aktywność artystyczna Mieczysława Pragnącego przypada na pierwszą połowę ubiegłego stulecia – najstarsza praca znajdująca się w naszych zbiorach datowana jest na rok 1929. W inwentarzu Działu Plastyki Nieprofesjonalnej dzieła Mieczysława Pragnącego, obok prac Nikifora oraz Marii Muszałówny, należą do najstarszych. Mówię o tym nie bez powodu – takich odkryć twórców niewspółczesnych, żyjących dawno temu, jest bardzo mało i zdarzają się niezwykle rzadko.

O artyście wiemy całkiem sporo: kiedy i gdzie się urodził, jak przebiegała jego edukacja, a później służba wojskowa, znamy datę ślubu. Znamy jeszcze kilka innych elektryzujących faktów z jego życia, jak np. pobranie z miejscowego komisariatu karabinu maszynowego czy zwrócenie się z prośbą o analizę grafologiczną do krakowskiego specjalisty, ale kim naprawdę był Pragnący, jakim był człowiekiem – to pozostaje w sferze domysłów.

Pragnący zajmował się fotografią i dokumentował wydarzenia ważne dla mieszkańców wsi: chrzty, pogrzeby, komunie. Fotografię traktował bardzo poważnie – była oficjalną działalnością artystyczną, o której powszechnie wiedziano. Posiadał nawet pieczątkę informującą o wykonywanym zawodzie oraz zeszyt do skrupulatnego odnotowywania zamówień fotograficznych. Ale o tym, że Mieczysław Pragnący rysował, pisał wiersze czy wykonywał kolaże, nie wiedziała lokalna społeczność ani prawdopodobnie jego najbliżsi.

Choć sama wystawa poświęcona jest twórczości rysunkowej, nie sposób pominąć tak ważnej dla niego fotografii, dlatego zwiedzających wchodzących na wystawę przywita sam Mieczysław Pragnący – autoportret, który opatrzył typowymi dla siebie dekoracjami wykonanymi z plastikowych kółeczek, tworząc z fotografii użytkowej odrębne dzieło sztuki. W zbiorach Muzeum Śląskiego znajduje się jeszcze jedna tego typu praca – przedstawia ona osobiste zdjęcia artysty i bliskich mu osób, a wzbogacona jest dekoracjami wykonanymi z odzyskanych materiałów. Obecnie praca ta prezentowana jest w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu na wystawie „Talent, pasja, intuicja”.

Dziś powiedzielibyśmy, że kolaże wykonywane przez Mieczysława Pragnącego są przykładami upcyklingu. Na wystawie umieszczono jeszcze inne tego typu dzieła – pasyjkom, świętym obrazkom, ale i dyplomom, jakie Pragnący otrzymywał za wierną służbę państwu, towarzyszą plastikowe kółeczka i inne elementy o charakterze dekoracyjnym, zdenominowane monety, cynowe serca i kwiaty. Dokumenty są dodatkowo pokryte przezroczystą folią, która miała chronić tak ważny dla niego przedmiot.

Wszystkie te obiekty poświadczają, że zainteresowania artystyczne Pragnącego były rozległe, nie ograniczyły się do kredek i kartek papieru. Pragnący w różnych przedmiotach, które go otaczały, widział potencjał artystyczny.

Magdalena Łuków vel Broniszewska

Pozostałe ,